Weekend upłynął pod znakiem sportowym: w sobotę poszedłem przejść się po okolicy i kupić nowe buty do biegania. Przejście po okolicy zamieniło się w jakieś 17 km. eksplorowania różnych dzielnic. Najśmieszniej było kiedy nagle zauważyłem, że wszystkie napisy na sklepach i resturacjach są tylko po hiszpańsku, a ja jestem największy na ulicy 🙂
Spacer był jednak udany. Po przymierzeniu jakiś 20 par butów różnych marek i typów uznałem że Nike Zoom Structure 14+ są dla mnie po prostu idealnie. Buty do biegania barefoot są niesamowite, ale też nie jakoś specjalnie mi nie przypasowały. Na koniec odwiedziłem Chipotle Mexican Grill, zaliczyłem burrito bowl i było pysznie (tutaj mała dygresja: czy wiecie co meksykańskim fast foodzie jest najmniej zdrowe? odpowiedź na dole). W niedzielę postanowiłem rozbiegać buty korzystając z pięknej niedzielnej pogody, idealnej na jogging. Taki nad rzeczkę i z powrotem.
Przy wejściu na teren Arlington National Cemetery (B) poproszono mnie o ID, nie miałem więc musiałem zmienić plany, pobiegłem więc w stronę Iwo Jima Memorial (C), tam dołączyłem do wesołego tłumu biegaczy i pobiegłem nad Potomac (fantastyczny odcinek, poglądowa fota na fb), i tak dobiegłem do Mariny (D). Obiegnięcie Pentagonu najkrótszą drogą okazało się wyzwaniem topograficznym. Jak byłem na stacji Metro Pentagon (E) było już naprawdę gorąco, 7 mil na karku, bez picia, bez karty miejskiej… przy ulicy Oak (F) po 400 m. podbiegu miałem już dość i postanowiłem usiąć na moment i odpocząć… Na szczęście dalej było już płasko :), ale ambicji na 10m już w sobie nie znalazłem. Cała trasa wyszła mi jednak w dość sensownym średnim tempie 6:30
Poza tym, to chciałem się wybrać do kina, ale aktualny repertuar jest naprawdę średni, zaryzykuję i wybiorę się na Argo. Ale jesień zapowiada się naprawdę nieźle:!
Hobbit, Skyfall, Django Unchained, The Man with the Iron Fists, Life of Pi.
A odpowiedź na pytanie „żywnościowe”:
1. tortilla chips (4 oz – 570 kcal + 27 g. fat),
2. sos vinaigrette (2 fl oz. – 260 kcal + 24,5 g. fat)
Czy ja mógłbym prosić o poglądowe foty nie na FB? Nie posiadam powyższego więc, byłbym wdzięczny. Pozdro.
Maniek, wpadnij do mnie do domu na FB to ci pokażę 🙂
Wpadnę Ryśku, ale pewnie będziesz coś chciał w zamian;)
Wrzucenie zdjęcia z komórki na fb jest bardzo proste i trwa jakieś 10 sek. :), a tutaj niestety trochę dłużej :(. Myślę, że po weekendzie będą jakieś foty.